Niedziela, 27 maja 2012
Kampinos
O ile zeszłej wiosny w Kampinosie przeszkadzał mi piach, komary, muchy & upał, gdy jechałam starym góralem, o tyle teraz deszcz zamiast upału, jeszcze więcej komarów zamiast much i 28" koła z cienkimi oponami były całkiem spoko. Ze względu na cudze problemy techniczne wyjazd był w tempie pieszego.
- DST 54.47km
- Teren 17.00km
- Czas 04:20
- VAVG 12.57km/h
- Kalorie 1014kcal
- Sprzęt Koza
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj